Przez noc droga do świtania
Przez wątpienie do poznania
Przez błądzenie do mądrości
Przez śmierć do nieśmiertelności
....w poniedziałkowy, wczesny ranek światła w oknach domu Janka Szczypki przy ul.Starowiejskiej nie zapaliły się, jak każdego dnia, gdy wybierał się do pracy. Nie odbierał telefonu od zaniepokojonych Jego nieobecnością kolegów. Niektórzy przeczuwali, że mogło stać się coś złego, ale nikt nie myślał o najgorszym. Jak grom z nieba spadła na nas wieść o Jego śmierci. Jeszcze w niedzielę uczestniczył we mszy św. Jeszcze w piątek planował robotę na poniedziałek. A dziś ? Już nic nie będzie takie samo - odszedł Człowiek niespotykanej dobroci i życzliwości, pełen skromności i taktu. Pracowity i sumienny, chętnie pomagał potrzebującym. Od 1 sierpnia 1971 roku - a miał wtedy zaledwie 19 lat, aż po dziś pracował w "komunalnej". Najtrudniejsze prace w terenie, dyrektorzy konsultowali z Jankiem - On wiedział, czy wielka koparka poradzi sobie z planowaną robotą. Jego fachowość i doświadczenie było znane i przez wszystkich szanowane. Do Niego należało zdanie decydujące.
Trudno pogodzić się ze śmiercią Janka i trudno uwierzyć, że tu na Ziemi więcej Go nie spotkamy - musimy wierzyć, że Bóg przez śmierć wprowadził Go do nieśmiertelności, do innego życia, gdzie bólu nie ma i łzy nie płyną.
Janku, dziękujemy Ci za wszystkie te lata, za Twój humor, za chwile spędzone z Tobą, za wszystkie przepracowane dni i noce, za troskę o sprawy miasta i Twojej ukochanej "komunalnej". Żegnamy Przyjaciela i wspaniałego Kolegę - w sercu każdego z nas pozostaniesz na zawsze. Janek przeżył 61 lat.
Koledzy i koleżanki
z ZGK i samorządu miasta
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w środę (9 października br.) w kościele pw. Miłosierdzia Bożego w Mszanie Dolnej. Rozpoczną się o godz. 14.00 modlitwą różańcową przy trumnie Zmarłego. O godz. 14.30 msza św. pogrzebowa. Po niej odprowadzenie Zmarłego na cmentarz parafialny przy ul. Matejki.
Tekst przeczytany: 3089.