Dziś (we wtorek) o godz. 16.00 dzieci z osiedla przy ul. Krakowskiej i Starowiejskiej powitają nie lada Gościa - co prawda św. Mikołaj nie zdążył ze swoją wizytą 6 grudnia, ale dzieciaki się nie "pogniewały" na niebiańskiego Gościa i spóźnienie z pewnością pójdzie w zapomnienie, jeśli tylko worek z prezentami będzie wielki i bogaty. Z "ostatnich" doniesień wynika, że warto dziś będzie na św. Mikołaja poczekać. Są jeszcze "wolne miejsca" na dzisiejsze spotkanie - trzeba być przed godziną 16 w osiedlowej świetlicy, którą na to świąteczne spotkanie pięknie wyszykowano. Po kilkunastu latach intensywnego korzystania z pomieszczeń świetlicy, ściany i sufity "błagały" o szpachlę, pędzel i farbę! Udało się wygospodarować trochę grosza w miejskiej kasie i tuż przed planowaną wizytą remont i wielkie porządki zakończono. Świętemu Mikołajowi w zakupie prezentów pomógł Miejski Samorząd - właściciel świetlicy. Za przekazanie środki, do worka z prezentami udało się wrzucić 70 paczek dla dzieciaków mieszkających na tym osiedlu. Największy prezent otrzyma ..... świetlica, ale tak naprawdę dzieci - gry planszowe, zabawki i sprzęt sportowy, którego było jak na lekarstwo, będzie wreszcie do dyspozycji dzieci z osiedla. Po Nowym Roku opiekująca się świetlicą i prowadząca w niej zajęcia p. Róża Gniewek, dokończy rozpoczęte tuż po remoncie upiększanie ścian świetlicy - a, że Pan Bóg nie poskąpił Jej talentów, o efekt końcowy możemy być spokojni. Już ze ściany patrzy na nas urocza księżniczka i zachwyca pałac, a w planach są postaci kolejnych bohaterów z bajek i baśni. Pani Róży w pracach na świetlicy pomaga dzielnie p. Irena Łacna (radna RM) która przed dzisiejszym sptkaniem ze św. Mikołajem stała się Jego "prawą ręką" ds zaopatrzenia prezentowego worka. 

Red.