Nagroda wyśpiewana we Włoszech
Podobno już w przedszkolu wszystko wskazywało na to, że jej przyszłość związana jest ze śpiewem. Nie bała się publicznych występów i chętnie trzymała w ręce mikrofon. Pierwsze sugestie, że talent nie może się zmarnować mama Beaty Ogieli – Monika wzięła sobie do serca i zaczęła robić wszystko by tylko pomóc zdolnej córce. Tym bardziej, że starsza o cztery lata siostra Ania, jest również utalentowana muzycznie. Ania startowała w różnych konkursach piosenki i muzycznych festiwalach, zajmując wysokie miejsca m.in. w konkursie Małopolski Talent, a w limanowskim "Talent Show" dotarła do ścisłego finału.
Skoro starsza siostra daje taki przykład, nie mogło być inaczej w przypadku Beaty. Brała udział w przeróżnych festiwalach, a talent do śpiewu potwierdzały przywożone z różnych stron nagrody. Obie siostry: Anna(alt) i Beata (sopran) należały też do rabaczańskiego chóru „Cantantes Angelicus“ pod batutą Kingi Brandys Wójciak.W domu powoli zaczyna brakować miejsca na statuetki i dyplomy, a Beata nieustannie ćwiczy i przygotowuje się do kolejnych konkursów. Ostatnio razem z Krystianem Kubowiczem wzięła udział w VIII Międzynarodowym Festiwalu "Orfeo in Italia" w Lido di Jesolo – nadmorskim kurorcie niedaleko Wenecji.
Zaproszenie do pięknej Italii było efektem sukcesu w Dziecięcym Festiwalu "Skowroneczek" w Nowym Sączu. W ramach włoskiego festiwalu wspólny występ w duecie z Krystianem przyniósł im III miejsce. Zarówno Beata, jak i Krystian dodatkowo wrócili z nagrodami specjalnymi, docenieni za głos i ekspresję. Wspólny występ i wysokie miejsce to efekt ciężkiej pracy, mamy nadzieję, że kolejne udziały w festiwalach będą dla nich równie udane. Trzymamy mocno kciuki, wiedząc, że Beata w październiku startuje w Pradze w kolejnym festiwalu "Majowa nutka". Życzymy sukcesów!
Słuchasz piosenki "Wracam do domu" - za wykonanie tej piosenki Beata dostała się do konkursu "Skowroneczek" w Nowym Sączu
Red.
|