Jubileuszowe Orkiestrowe Granie
Drugi dzień obchodów święta miasta rozpoczął się Jubileuszowym - X Międzynarodowym Festiwalem Orkiestr Dętych im. Władysława Jerzego Żądło. Od samego początku na zaproszenie do Mszany odpowiadają te, które mają najbliżej – orkiestry z sąsiednich gmin, parafii ale też takie, które by wybrać do naszego miasteczka muszą wyjazd zaplanować z dużym wyprzedzeniem.
Do tej pory mieliśmy okazję podziwiać przeróżne występy na naszej scenie, gorące temperamenty południowych gości z Grecji czy Węgier zawsze zachwycały, a chorwacka i czeska orkiestra obowiązkowo przywoziła ze sobą grupę mażoretek, Pięknie prezentowały się orkiestry „mundurowe” – policyjna z Katowic, z Kopalni Soli w Bochni, Kopalni Węgla z Radlina.
Nasze zagórzańskie orkiestry wyróżniały się albo tradycyjnym strojem, albo jakimiś tradycyjnymi zagórzańskimi elementami. Wizualnie zachwycały, a muzycznie wywoływały ogromny aplauz. Orkiestry prezentują rozmaity repertuar udowadniając na scenie swoją wszechstronność. Potrafią wykonać klasyczne standardy, jak i królujące na parkietach popularne przeboje.
Święto orkiestr w naszym mieście jest również pretekstem, by w wakacyjny czas zaprosić do Mszany przedstawicieli naszego partnerskiego miasta na Słowacji. Wraz ze Starostą Jaroslavem Rosiną przyjeżdżają nie tylko grupy występujące na scenie, ale także zaprzyjaźnieni słowaccy strażacy.
Od tego roku przyjaźń ponad granicami poszerza się o kolejną grupę – emerytów. Zadbał o to Franciszek Dziedzina realizując program „Turystka dla Seniora”. Odwiedził on razem z Zagórzańskim Uniwersytetem Trzeciego Wieku na początku lipca Niżną, a teraz grupa emerytów z Niżnej przyjechała zaprezentować się nam na scenie.
Gwiazdą wieczoru był młody wokalista Marcin Kłosowski, który zaprezentował swoje taneczne utwory oraz niezapomniane polskie szlagiery. To on wygrał w tym roku konkurs DiscoStar 2017. Nie dość, że zaprosił odważne dziewczyny na scenę, by potowarzyszyły jego tancerkom, to wywołał prawdziwą walkę i rywalizację gdy zaczął rozdawać swoje płyty rzucając je w tłum zgromadzony pod sceną.
Szaleństwo nie zakończyło się po jego występie, Marcin musiał wykazać się dużą cierpliwością wśród tłumu fanek. Autografom nie było końca. Na zakończenie odbyła się zabawa taneczna z Kapelą Hulanka.
W czasie festiwalu wystąpili:
Dziękujemy za karnety, które rozdano w czasie Dni Mszany Dolnej:
Red.
|