Bojowe nastroje towarzyszyły ekipie Turbacza przed inauguracyjnym meczem rundy wiosennej z Zalesianką Zalesie, jaki zgodnie z terminarzem rozgrywek miał się odbyć w minioną niedzielę (27 marca) na najwyżej położonym w Polsce boisku. Zwycięstwo zapisała na swoim koncie ... zima. Kilkunastocentymetrowa warstwa śniegu na murawie zmusiła organizatorów meczu do jego odwołania i przełożenia na inny dogodny dla obu ekip termin.
Piękną tradycją i dobrym zwyczajem od wielu już lat jest, że początek sezonu piłkarskiego ma miejsce przed ..... ołtarzem. Nie inaczej było w minioną sobotę (26marca) w Kaplicy Parafii Miłosierdzia Bożego. Klubowy sztandar przynieśli seniorzy - a w ławkach piłkarze, starsi i młodsi, Prezes Klubu Władysław Szczypka, a także burmistrz miasta. Wszyscy uczestniczyli we mszy św. odprawionej w intencji zawodników i działaczy KS Turbacz przez Księdza Stanisława Parzygnata, proboszcza parafii. Homilii wygłoszonej do sportowców towarzyszyła ustawiona tuż przy ambonce .... piłka przywieziona przez proboszcza z Barcelony, zakupiona w klubowym sklepie na jednym z najsłynniejszych stadionów świata Camp Nou. Ksiądz Stanisław opowiedział o wspólnym z wikariuszem ks. Mateuszem wyjeździe do Barcelony i wizycie na katalońskim gigancie. Mszańskim kapłanom udało się również celebrować mszę św. w klubowej kaplicy mieszczącej się przy tunelu, którym piłkarze wybiegają na murawę. Nie ma chyba w hiszpańskiej Primera Division klubu, który nie miałby kaplicy. Przed meczem zawodnicy zawsze znajdują chwilę, by swój wysiłek, zdrowie i walkę na boisku ofiarować Bogu.
"W zdrowym ciele, zdrowy duch..." - zakończył kazanie proboszcz Ksiądz Stanisław Parzygnat i życzył wszystkim związanym z KS Turbacz sukcesów i zdrowia w rozpoczynającej się wiosennej rundzie rozgrywek. Na zakończenie mszy Ksiądz Proboszcz nie byłby sobą, gdyby nie zaskoczył zebranych czymś, czego się spodziewać nie mogli, a już na pewno nie przy ołtarzu. Odchodząc od ołtarza posłał końcem buta futbolówkę z Barcelony wprost pod nogi piłkarzy tworzących poczet sztandarowy. Znakomitym refleksem popisał się Sylwester Surówka - przyjął piłkę i odegrał do Proboszcza, który czekał na nią w ......zakrystii. Piękny gest ucałowania klubowego sztandaru przez Księdza Stanisława Parzygnata zakończył sobotnie spotkanie piłkarzy, działaczy i sympatyków w Kaplicy przy Parafii Miłosierdzia Bożego.
Red.
|