VIII Międzynarodowy Festiwal Orkiestr Dętych 

Jak zwykle wszystko zaczęło się przemarszem zaproszonych orkiestr, choć już wcześniej w samo południe węgierska orkiestra zaprezentowała się na rynku dając krótki koncert i tym samym zaprosiła na poźniejsze atrakcje i występy. Rok rocznie, organizując Festiwal Orkiestr im. Władysława Jerzego Żądło, wspólnie ze Starostwem Powiatowym i Zarządem Ochotniczej Straży Pożarnej do naszego miasta przyjeżdżają sąsiedzi z najbliższej okolicy i przyjaciele z odległych stron.

Różnorodność zauważyć można było już w przemarszu, który rozpoczęła orkiestra z Sobolowa w pięknych bordowych strojach, potem zagórzańskie stroje zaprezentowali muzycy z Kasinki Małej, niebieska grupa to orkiestra z Korzkwi, a czerwone mażoretki i muzycy to wspomniani wcześniej Węgrzy, ostatni przemarsz zamykali gospodarze czyli Orkiestra OSP z Mszany Dolnej, którą na stadion wprowadził kapelmistrz Piotr Rataj. Cała barwna grupa zebrana na murawie tradycyjnie na otwarcie zagrała wspólnego marsza a potem już wszystko potoczyło się według ustalonego programu.

Orkiestry przywitała Przewodnicząca Rady Miasta Agnieszka Modrzejewska-Potaczek, Agata Zięba Członek Zarządu Powiatu Limanowskiego oraz Burmistrz Miasta Józef Kowalczyk. Pierwsza tak jak rozpoczynała przemarsz, tak zaprezentowała się na scenie orkiestra z Sobolowa, zresztą nie po raz pierwszy na naszej scenie. Po niej pojawiły się kwieciste spódnice i góralskie kapelusze – orkiestra "Echo gór" z Kasinki Małej występuje w tradycyjnych strojacj zagórzańskich co wyróżnia ją spośród innych orkiestr. Zarówno pierwsza jak i druga orkiestra otrzymała pamiątkowe statuetki i podziękowania - wręczyły je panie reprezentujące miasto Mszana Dolna i Powiat Limanowski.

Natomiast kiedy na scenie ucichy ostatnie takty marsza wykonywanego przez Orkiestrę Dętą OSP "Echo Zagórzan" z Kasiny Wielkiej na scenie pojawiła się męska reprezentacja. Burmistrz Miasta Józef Kowalczyk zaprosił na scenę senatora Stanisława Andrzeja Hodorowicza i Kapelmistrza Piotra Rataja. Pan senator "po sąsiedzku" na Witowie wręczał brązowe odznaki "Za zasługi dla Sportu" przyznane przez Ministra Sportu gminnym działaczom i odpowiedział również na nasze zaproszenie. Kapelmistrz orkiestry Adam Rusnarczyk zdążył jeszcze zaprezentować całą swoją grupę w nowych strojach, po czym odebrał z rąk Senatora pamiatkową statuetkę.

Na kolejny występ czekali wszyscy, którzy znają repretuar Orkiestry Parafialnej z Korzkwi. Interpretacje współczesnych przebojów to sprawka dyrygenta Michała Kwiatkowskiego. Po tych czterech prezentacjach orkiestr dętych na scenę wkroczył zespół folkorystyczny z zaprzyjaźnionej gminy Niżna na Słowacji. "Oravan Senior" prowadzony przez Janko Homolę przedstawił ponad półgodzinny program z tradycyjnymi pieśniami, tańcami i obrzędami naszych sąsiadów. Zespół przykuwał uwagę – na piękne stroje i kultywowanie tradycji i zwyczajów zwrócił uwagę poseł Wiesław Janczyk, który wraz z panem Burmistrzem dziękował Słowakom za ich występ.

Kiedy na scenę wyszła okriestra z Mezőkövesd, pod sceną zajęły miejsce przepiękne mażoretki. Węgierska orkiestra wespół z dziewczętami wykonała wspólnie zaaranżowane utwory, do każdego z nich mażoretki miały inny układ i inne stroje. Patrząc na ich występ nawet naszym radnym zamarzyła się taka grupa w naszym mieście. Kto wie..? Ostatnim występem uraczyli nas gospodarze czyli mszańska Orkiestra Dęta OSP . Orkiestra liczy w tym momencie 50 członków, a o jej popularności świadczy rosnąca liczba młodych osób, które chcą w niej grać i być jej członkami. Kapelmistrzem Orkiestry jest Piotr Rataj, który już od 19 lat pełni tę funkcję.

Docenili to mszańscy radni, którzy wyszli na scenę podziękować za ostatni występ zamykający VIII Międzynarodowy Festiwal Orkiestr Dętcych. Pani Wiceprzewodnicząca Rady Miasta Agnieszka Sasal wręczyła kapelmistrzowi statuetkę a z każdej strony płynęły gratualcje i podziękowania. Pan Piotr nie zapomniał o swoich podopiecznych i podziękował całemu zespołowi za wspólną pracę i wysiłek i muzyczne zaangażowanie. Nie zabrakło wspólnych pamitkowych zdjęć i tak zakończył się drugi dzień święta naszego miasta – Dni Mszany Dolnej 2015.

Podczas festiwalu orkiestr nie zabrakło towarzyszących atrakcji. Kilka stoisk przy wejściu na murawę zajął Jarmark Zagórzański na czele z grupą naszych lokalnych artystów  z Klubu Przyjaciół Sztuk Wszelakich, nie zabrakło też tradycyjnych strojów zagórzańskich i wszelakich dodatków począwszy od  butów, torebek, pasków czy ozdób do włosów. Zagórzańskie elementy pojawiły sie również na stoisku Karoliny Niedośpiał w postaci kubków, magnesów i innych drobiazgów.

Obok pięknie prezentowały się stoiska, gdzie królowały drewniane rzeźby – jeden z artystów przyjechał z Rabki, drugi odpowiedział na zaproszenie z Gruszowa. Nie zabrakło też artystów malarzy z okolic Wiśniowej, którzy przyjechali zaprezentować swoje prace zupełnie nowej dla siebie publiczności. Poza rozrywką proponowaną przez Lunapark "Olech" można było spróbować swojej celności u łuczników ze Stowarzyszenia Błękit Gruszowiec.

Pięknie prezentował się balon firmy PCD Salami, niestety zaplanowane loty z uwagi na zbyt silny wiatr zostały odwołane. W ciągu dwóch dni obchodów Dni Mszany Dolnej - stadion miejski odwiedziło ok. 8 tys.osób. To najlepsza rekomendacja do tego, aby już teraz myśleć o imprezie w przyszłym roku i poszerzać, a także uatrakcyjniać ofertę dla turystów i mieszkańców Mszany Dolnej.

Impreza oczywiście nie mogłaby się odbyć, gdyby nie finansowe wsparcie Urzędu Miasta Mszana Dolna i głównego koordynatora, a także głównego organizatora obchodów, czyli Miejskiego Ośrodka Kultury.

Organizatorzy jeszcze raz bardzo dziękują firmom i wszystkim którzy przyczynili się do obchodów Dni Mszany Dolnej 2015.  




 

Red.