Quad wesprze limanowskich policjantów 

W obecności insp. Jacka Fabisiaka - Zastępcy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Krakowie, samorządowcy gmin i starostwa powiatu limanowskiego przekazali w czwartkowe popołudnie kluczyki do pachnącego jeszcze nowością quada ARCTIC CAT 700i PS. Nie był to jedyny tego dnia prezent dla limanowskich stróżów prawa - Prezes limanowskiego Banku Spółdzielczego Adam Dudek wręczył Komendantowi Powiatowemu insp. Robertowi Hahnowi kluczyki do nieoznakowanego radiowozu wartego ponad 37 tys.zł. Pieniądze na ten cel przekazały BS z Limanowej i Mszany Dolnej, oraz Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie. Limanowscy stróże prawa wzbogacili się też o walizki ze sprzętem techniki kryminalistycznej - ich wartość to 11 tys.zł, a fundatorem był Samorząd Miasta Limanowa.

Na plac przed limanowską komendę gospodarz insp. Robert Hahn zaprosił limanowskiego starostę, wójtów i burmistrzów z miast i gmin ziemi limanowskiej, którzy kolejny już raz przekazali środki z budżetów swoich gmin na poprawę naszego bezpieczeństwa. Jak wyliczył insp. Hahn, tylko w tej kadencji wartość finansowego wsparcia udzielonego Policji przez limanowskie samorządy sięga bez mała 400 tys. zł. Nowe nabytki otoczyli kręgiem także policjanci i cywilni pracownicy limanowskiej komendy. Nie zabrakło też proboszcza limanowskiej bazyliki ks. dr. Wiesława Piotrowskiego, który zanim pobłogosławił pojazdy, wyraził nadzieję, że policjantom będzie łatwiej dotrzeć w tereny górzyste z pomocą, a przez to my, mieszkańcy limanowszczyzny będziemy czuć się bezpieczniej. Także amatorzy motocyklowych i "quadowych" rajdów po górskich szlakach, siejący grozę wśród turystów, już tak pewni czuć się nie mogą - z pewnością napotkają na trasie swoich "wędrówek" policjantów na oznakowanym policyjnymi emblementami quadzie.

Amerykański quad ARCTIC CAT 700i PS dysponuje 700cm silnikiem i napędem 2WD/4WD z blokadą przedniego dyferencjału. Do jego zbiornika można wlać prawie 25 litrów benzyny. Niezależne zawieszenie kół sprawia, że nawet najtrudniejszy, górzysty i wyboisty teren, nie będą mu straszne. Pojazd wyposażony jest w automatyczną skrzynię biegów i zmienne, elektryczne wspomaganie kierownicy. Mogą nim podróżować jednocześnie dwie osoby. Dobrze, że nie zapomniano o małej lawecie dla quada - trudno bowiem wyobrazić sobie, że policjanci z Limanowej pojadą nim krajową 28 do zdarzenia np. w masywie Turbacza, czy dolinie rzeki Kamienicy. Niewielka laweta z ważącym 335kg quadem, podpięta do policyjnego radiowozu, w krótkim czasie dotrze do miejsca z którego dowieziony pojazd już o "własnych" siłach dojedzie na miejsce zdarzenia.

Pojazd kosztował prawie 41 tys.zł - mszański "wkład" to 7 tys.zł. i pewnie dlatego inps. Robert Hahn do uroczystego wręczenia kluczyków zaprosił burmistrza Mszany Dolnej i starostę Jana Puchałę, reprezentujących najbardziej "hojnych" sponsorów nowego nabytku. Z uwagi na tęgi mróz uroczystość miała skromny charakter i goście wraz z policjantami szybko przenieśli się do budynku komendy. Przy gorącej herbacie i kawie, komendanci Robert Hahn i Jacek Fabisiak jeszcze raz podziękowali lokalnym samorządom za życzliwą pomoc - każdy samorządowiec otrzymał pamiątkowy grawer z podziękowaniem. Była to też okazja, by razem podyskutować o współpracy na kolejne lata. Policja potrzebuje środków - państwo ich nie znajduje, a że samorządy są najbliżej, to trudno się dziwić, że to do nich kierowana jest prośba o pomoc.
 

Red.