Sam Marszałek Województwa Małopolskiego Marek Sowa objął nad tą inicjatywą Honorowy Patronat, więc tym bardziej uczniom i nauczycielom naszej "jedynki" należą się brawa. Co takiego zrobili, że już w pierwszym zdaniu oceniamy ich wysoko? Jako pierwsi w Małopolsce, a kto wie, czy nie są pionierami w skali całego kraju, wpadli na pomysł powołania do życia forum uczniowskich samorządów.

Z pomocą pań Moniki Zarębskiej i Katarzyny Panek - nauczycielek w ZSM nr 1 parę miesięcy temu rozpoczęli pracę, której finałem było piątkowe (17 czerwca br) spotkanie w murach sienkiewiczowskiej szkoły. Zaproszenia rozesłano do wszystkich szkół w sąsiadujących z miastem gminach. Na I Forum Samorządów Uczniowskich przyjechało 13 delegacji uczniowskich i opiekunowie z 9 miejscowości gmin Mszana Dolna i Niedźwiedź.

Przy stole prezydialnym wespół z gospodarzmi forum, dyrektorką ZSM nr 1 Anną Górską i burmistrzem miasta Tadeuszem Filipiakiem, miejsca zajęli - Członek Zarządu Województwa Małopolskiego - wicemarszałek Witold Latusek, a także starszy wizytator Kuratorium Oświaty Małgorzata Lenartowicz, oraz wicedyrektor ZSM nr 1 Stanisława Łabuz i przewodnicząca Rady Rodziców Grażyna Nawara.

Gości powitali Anna Górska i Tadeusz Filipiak - młodzi "samorządowcy" z uwagą wysłuchali krótkiego wystąpienia Marszałka Latuska, który przypomniał swoje doświadczenia z pracy w samorządach uczniowskich i studenckich. Zachęcał młodych, by podejmowali wyzwanie i brali współodpowiedzialność za losy swoich szkół, a za kilka lat swoje doświadczenia mogli spożytkować w samorządach gminnnych, powiatowych, a być może i wojewódzkich. Witold Latusek opowiedział rónież młodzieży na czym polegać będzie polska prezydencja w Unii Europejskiej. Ciepłe słowa pod adresem pomysłodawców forum padły również z ust Małgorzaty Lenartowicz z Małopolskiego Kuratorium Oświaty.

A później do głosu doszli młodzi - w kilku zdaniach dzielili się ze swoimi rówieśnikami pomysłami, doświadczeniami i planami. Opowiadali jak w ich szkołach na codzień wygląda praca uczniowskich samorządów, jakie imprezy organizują, a jakich akcjach biorą udział. Wiele pomysłów się powielało. To zrozumiałe, ale były też takie, które warto przenieść do wszystkich szkół. Po "poważnej" dyskusji i części oficjalnej, był czas na wspólną rodzinną fotografię samorządowców szkolnych i rozmowy, ale już luźne i bez emocji, jak to było przy referatach na początku forum. Sporowe zmagania w przeróżnych,a czasem bardzo dziwnych konkurencjach, zakończyły I Forum Samorządów Uczniowskich w Mszanie Dolnej.

Red.