Odwiedzin na stronie:
Online:
Dzisiaj jest: czwartek, 25.04.2024r. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
 
 
Jesteś w » Strona Główna » Aktualności » Archiwum 2011

 

Loading ....

W roku ubiegłym, a dokładnie 9 czerwca 2010 na stronach internetowych i w BIP-ie pojawiła się informacja o przetargu na "Budowę chodnika wraz z kanalizacją deszczową, oświetleniem drogowym oraz zatoką autobusową w ciągu drogi wojewódzkiej nr 968 w Mszanie Dolnej" Nie byłoby by w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie przykry finał tego wydarzenia. O chodniku przy ul. Krakowskiej mówiło się od wielu lat. Liczono wypadki, ofiary śmiertelne wśród kierowców i pieszych. Kuratelę nad drogą nr 968 sprawuje Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Droga zaczyna się w Lubniu, kończy zaś w Zabrzeży. Przez nasze miasto biegnie dwoma odcinkami - najpierw ulicą Krakowską i później fragmentem ul. Orkana (od skrzyżowania w centrum po krzyżówkę na Porębę Wielką).

 

Loading ....


Mimo, że droga nie należy do miasta, cięgi i razy najczęściej zbierają kolejni burmistrzowie. A to, że słabo, lub wogóle nieoświetlona, bez bezpiecznego pobocza, bez chodników i przejść. Niestety, ale mieszkańcy mają rację - zarządca drogi dbać musi o należyty stan nawierzchni. Jak dba ? Wystarczy przejechać się odcinkiem od Lubnia do Mszany Dolnej. Koleiny, dziury i ponawiane co rok obietnice, że będzie lepiej, że tuż, tuż i będzie nowa nawierzchnia. Póki co, to tylko słowa. Oświetlenie tejże drogi to również zmartwienie lokalnego samorządu - dwa miesiące temu limanowski ENION, z którym bardzo dobrze układa się współpraca mszańskiego Samorządu, na prośbę burmistrza Tadeusza Filipiaka wymienił prawie czterdziestoletnie lampy na nowe i oszczędniejsze, ale tylko na istniejących słupach. Naturalnie, za "wyświeconą" energię płaci Samorząd z własnych środków. Małe to pocieszenie, bo odcinek od mostu na Rabie, aż po Kasinkę Małą wciąż pozostaje bez oświetlenia i bez chodnika.

 

Loading ....

 

Mogło się to zmienić. Początek ku dobremu wyznaczała data wspomniana na początku - 9 czerwca 2010. Po rozstrzygnięciu przetargu samorząd miejski miał gwarancję dyr. Grzegorza Stecha z Krakowa, że do budowanego przy jego drodze chodnika "dołoży" 50% poniesionych  kosztów, a być może i więcej. W połowie czerwca komisja przetargowa otwarła 5 złożonych ofert. Najwyżej, bo na 97.600 zł wyceniła swoją pracę firma projektowa z Nowego Sącza, najniżej zaś firma z drugiego krańca Polski, z Gdańska - 38.800zł miało być dla PE-POLSKA sp. z o.o. sumą wystarczającą by zrealizować zamówienie inwestora. Już po otwarciu ofert wydawało się, że cena jest podejrzanie niska, ale wezwana o wyjaśnienie 17 czerwca ub. roku gdańska firma uzupełniła dokumenty i komisja nie znalazła podstaw, by ofertę z tytułu zbyt niskiej ceny odrzucić. 25 czerwca tegoż roku ukazała się informacja o wyborze oferty, a 6 lipca 2010 roku burmistrz podpisał umowę z PE-Polska z Gdańska. Termin wykonania projektu mijał 30 grudnia 2010r. We wrześniu w telefonicznej rozmowie zapytaliśmy szefów gdańskeij firmy o postęp prac. Usłyszeliśmy, że czekają na ... mapy. W październiku zadaliśmy kolejne pytanie w sprawie przesłania koncepcji do uzgodnienia. Data wynikała z przyjętego harmonogramu. PE-POLSKA odpowiada; "mapy otrzymaliśmy z opóźnieniem.." W listopadzie zapytaliśmy na jakim etapie jest opracowanie przedmiotu umowy ? "Mamy kłopoty kadrowe.." usłyszeliśmy w odpowiedzi, ale równocześnie padło zapewnienie, że termin umowy zostanie dochowany.

 

Loading ....

 

W grudniu przesłaną do uzgodnienia koncepcję, negatywnie zaopiniował zarządca drogi, krakowski i myślenicki ZDW. Kiedy było już pewne, że termin z umowy nie jest realny, PE-POLSKA występuje 15 grudnia 2010r. o przedłużenie wykonania zadania do dnia 25 maja 2011 z uwagi na wspomniane już opóźnienia dostawy map, a jakby tego było mało, przeszkodą były również, jak to nazwano, rotacje personelu, choroby i zwolnienia. W ostatni dzień marca 20111 roku PE-POLSKA przedstawia drugą koncepcję projektu. Podobnie, jak za pierwszym razem, ZDW negatywnie opiniuje przedłożony projekt. Takiego samego zdania jest myślenicki Oddział ZDW i inwestor, czyli UM Mszana Dolna. W związku z tym 26 kwietnia br zwracamy się z pismem do PE-POLSKA i pytamy na jakim etapie wykonalności jest realizacja przedmiotu umowy? Odpowiedzi nie uzyskujemy nigdy. 4 maja 2011 ponawiamy zapytanie z powiadomieniem konsorcjanta - również i tym razem szefostwo spółki nie udziela informacji. 17 maja br kolejny, trzeci raz wysyłamy zapytanie o realizację naszego zamówienia - odpowiedzi brak. Nasza "przygoda" z gdańską firmą po 365 dniach zakończyła się 10 czerwca br zerwaniem umowy i wezwaniem do zapłaty kar umownych. Małe to pocieszenie, bo ul. Krakowska wciąż nie ma chodnika i ulicznego oświetlenia. Opisana historia niech będzie też przestrogą dla innych Samorządów, by spółkę PE-POLSKA z Gdańska omijały szerokim łukiem. W tym roku zatem chodnika nie będzie - przy konstrukcji budżetu na rok 2012 radni i burmistrz do tego tematu powrócą, bo chodnik i lampy na ul.Krakowskiej są absolutnie niezbędne.

 

Loading ....

 

 

Red.

 

Tekst przeczytany: 1866.
Polecamy
Pogoda w Mszanie Dolnej
 
Wydrukowane z: http://archiwum.mszana-dolna.eu/pe-chowa-umowa-z-gdanska-spolka.html