Właściwie, prawie wszystko zapięte na przysłowiowy "ostatni guzik" - jest nowa, przeszklona wiata dla klientów, wybrukowane dojście od centrum handlowego, wymalowane przejście i linia wyznaczająca nowy postój TAXI w naszym mieście, obsadzony krzewami został także skwer. Czego zatem brakuje, by nowy postój zaczął "żyć" ? Dział Techniczny TP SA w przekazanej dziś burmistrzowi korespondencji, informuje; ".... w związku ze złożonym zamówieniem na przeniesienie numeru 183310040, informuję, że zlecenie nie zostało zrealizowane, ze względu na brak możliwości technicznych."

Przypomina to trochę sytuację z komunikacją na trasie Mszana Dolna - Glisne. Są nowe przystanki, pasażerowie upominają się o busy, ale zawiłe i długie procedury sprawiają, że przewoźnik zamiast ludzi, wozi pewnie często przysłowiowe "powietrze". Nie może bowiem wrócić na "starą trasę" bez naniesienia koniecznych korekt w rozkładzie jazdy i przebiegu trasy. Odyseja trwa od połowy maja. Ile czasu będzie potrzebować TP SA na podwieszenie kabla telefonicznego z własnego słupa oddalonego od wiaty postojowej o niecałe 25-30 metrów, tego dziś niestety nie wiemy. Może się okazać, że TP SA takiej możliwości wogóle nie znajdzie?! Szkoda, że dobre i społecznie pożyteczne inicjatywy rozbijają się bardzo często o mur zawiłych procedur, a bywa, że i zwykłego niechciejstwa. Trwają w najlepsze wakacje - mieszkańcy i wypoczywający na Glisnem chodzą do Mszany Dolnej i z powrotem na piechotę, choć mogliby skorzystać z komunikacji - wszak przystanki czekają! Zaś potencjalni klienci TAXI wciąż swoje ciężkie "wakacyjne" walizy taszczą "pod górkę" po wyboistym i miejscami dziurawym trakcie na stary postój, a mogliby skorzystać z "taryfy" stojącej tuż, tuż przy autobusowych peronach. Może znajdą wśrod mszańskich taksówkarzy odważni, którzy zamiast stać w spiekocie w długim ogonku "po klienta" zaryzykują i podjadą na nowe miejsce? Klientów "na telefon" może jest i sporo, ale lepiej chyba być w kolejce "pierwszym" na nowym postoju (jeszcze bez telefonu), niż ostatnim na starym miejscu (z telefonem)? Jest jeszcze jedno rozwiązanie - niedoszli pasażerowie busów mogą skorzystać jeszcze z TAXI i nowego postoju. Miejmy jednak nadzieję, że i Przedsiębiorstwo Pasyk&Gawron, i TP SA szybko uporają się z procedurami i technicznymi problemami, a klienci TAXI i pasażerowie busów będą mogli wreszcie skorzystać z wybranego środka komunikacji.

Red.