Bieszczadzki punk wieczorem grzmiał prosto ze sceny na Miejskim Stadionie. Zespół „KSU” – Krosno, Sanok, Ustrzyki lub jak ktoś woli inne interpretacje tego skrótu – wystąpił w ramach DNI MSZANY DOLNEJ 2011. Ci muzyczni weterani, którzy już od ponad 30 lat występują na scenie, zgromadzili publiczność, która może nawet nie pamiętała ich początków. A bawili się wyśmienicie, młodzi i starsi wykrzykując słowa każdego utworu. Ponad trzygodzinny koncert z zapowiedzianą godziną akustycznego brzmienia zadowolił zebraną publiczność.
Od ostrych utworów z pierwszej płyty „Pod prąd” po akustyczne „Moje Bieszczady”, każdy znalazł coś dla siebie. I miejmy nadzieję, że każdy wracał usatysfakcjonowany, bo na bisach pojawiały się piosenki, które życzyła sobie publiczność wykrzykując je w stronę sceny. Gdyby jednak w tej grupie znalazł się ktoś niezadowolony – może skorzystać z zaproszenia zespołu. Świętująca dwa Dni Miasta Mszana Dolna usłyszała zaproszenie do Ustrzyk Dolnych 12 sierpnia na bieszczadzki koncert tej właśnie grupy. Na razie jednak wspominamy to co mogliśmy usłyszeć i zobaczyć w minioną sobotę.
fot. Michał Kołodziej
WIĘCEJ ZDJĘĆ - TUTAJ
Red.
|