Bieg walentynkowy w parku
Mimo powrotu zimowej aury w parku miejskim w miniony piątek na wspólnym truchtaniu zjawiło się kilkanaście osób. Razem z zawodnikami Sekcji Biegów pokazali, że biegać można w każdych warunkach. By wyrazić swoją miłość do biegania pojawiły się kolorowe serca na kurtkach, a entuzjazm i optymizm spowodował, że nagły powrót zimy nie pokrzyżował nikomu planów.
Zygmunt Łyżnicki ustalił trasę parkowymi alejkami a każde okrążenie nagradzane było słodkim dopalaczem. Jak mawia Mistrz – każda pogoda jest dobra na bieganie, czekamy kiedy wyznaczy kolejne bieganie. Od początku roku sekcja biegała już w Sylwestra, wspierała w biegu WOŚP, trzeci był bieg walentynkowy. Przed nami jeszcze kilka możliwości by tematycznie pobiec i dobrze się wspólnie bawić, Dzień Kobiet, Prima Aprilis… Więc kto wie kiedy znowu spotkamy się w parku…?
Red.
|