Z promesami na taką sumę przyjechał pod Wawel min. Jerzy Miller szef MSWiA - te 9 mln zł podzielone zostało na starostwo i gminy powiatu limanowskiego. Malkontenci powiedzą może, że to niewiele jeśli zważyć, że cała pula ministerialnych pieniędzy dla małopolskich samorządów zamknęła się kwotą 183 mln, ale kierujący gminami wójtowie i burmistrzowie cieszą się z każdej promesy, bo proporcje dofinansowania są tu najkorzystniejsze - 80% daje MSWiA, pozostałe 20% trzeba znaleźć w gminnej kasie.
A jak podzielono te pieniądze? Jak powiedział na początku spotkania min. Jerzy Miller, brano pod uwagę straty powodziowe z lat 2008-2010, patrzono również na pomoc udzieloną samorządom w ostatnich trzech latach. Starosta Jana Puchała odebrał promesę w wysokości 1,8 mln.zł. Największą promesę odebrał wójt Jodłownika - na usuwanie szkód w tej gminie MSWiA przyznało 2,25 mln zł (straty oszacowano na ponad 15 mln zł) Kolejną gminą hojnie obdarowaną była Laskowa - 1,5 mln zł, dalej Kamienica 1mln zł, Łukowica - 950 tys. zł, gm. Limanowa - 700 tys. zł i Dobra - 500 tys. zł. Pozostałe gminy, Mszana Dolna, Niedźwiedź, Słopnice, Tymbark oraz miasta Limanowa i Mszana Dolna, otrzymały promesy po 100 tys. zł. Środki przyznane naszemu Samorządowi zostaną przeznaczone na odbudowę ul. M.Konopnickiej w naszym mieście.
Red.
|